Na szczytach wiary z Abrahamem – relacja z kolonii parafialnej

Tegoroczny czas katolickich kolonii letnich, który przypadał na okres 31 VII – 8 VIII,  grupa 50 kolonistów z parafii pw. św. Józefa Oblubieńca NMP w Olszynie oraz Podwyższenia Krzyża Świętego w Świeradowie Zdroju wraz z kierownictwem i opiekunami spędzała w nadmorskim kurorcie „Dziejba Leśna” w Pogorzelicy. Jak zawsze podczas aktywnie spędzanego kolonijnego czasu, pogłębialiśmy swoją relację z Panem Bogiem i przyjaciółmi. Tym razem zdobywaliśmy szczyty wiary z Abrahamem, poprzez odkrywanie zdolności takich jak: opuszczenie, budowanie, powracanie, przyjmowanie, waleczność, mówienie, wierność.

Tuż po przyjeździe i zakwaterowaniu każdy uczestnik otrzymał koszulkę koloru zielonego z wydrukowanym logo tegorocznej kolonii oraz zeszyt formacyjny na każdy dzień. Po kolacji wspólnie przywiesiliśmy na drzwiach naszych pokoi mapkę wyznaczającą przebytą trasę Abrahama oraz losowo wybraną jedną zdolność. Każdy dzień, to inna zdolność, którą podczas porannej modlitwy, na podstawie życia Abrahama opisanego w Księdze Rodzaju, objaśniał nam nasz kierownik duchowy –  ks. Bogusław Wolański. Po obiedzie wraz z opiekunami pogłębialiśmy usłyszane słowo, wypełniając zadania formacyjne. Dodatkowo mieszkańcy pokoi, na których drzwiach wisiała zdolność omawiana w danym dniu – reprezentowali ją nosząc przez cały dzień koszulkę z logo kolonii. Pragnąc radośnie i bezpiecznie wypoczywać z Panem Bogiem codziennie  uczestniczyliśmy w wieczornej Eucharystii, która była dziękczynieniem i podsumowaniem dnia.

Na co dzień podczas modlitwy i Eucharystii towarzyszyła nam kolonijna piosenka: „Tak ja Bóg – Ojcze Abrahamie”. Wszyscy śpiewaliśmy ją z wielką radością. Ale, ale…., to nie wszystko co przeżyliśmy podczas kolonii. Choć pogoda nas zbytnio nie rozpieszczała, to i tak Pan Bóg pozwolił nam na wiele atrakcji, które sprawiały wszystkim, bez wyjątku, dużo radości. Skoro morski klimat, to nie mogło (choć nie codziennie) odbyć się bez morskich kąpieli, plażowania, i zabaw na piasku. Rozegraliśmy również turniej plażowej piłki siatkowej – koloniści na wychowawców… uff, co to był za mecz? Rywalizacja niesamowita i pełna emocji, gdyż gra była do końca wyrównana. Rozegraliśmy także turniej piłki nożnej, a w deszczowe dni pod wiatą lub na sali wspaniale bawiliśmy się grając w biblijne kalambury oraz wykorzystując chustę animacyjną i różne tańce i pląsy integracyjne. Ulubioną zabawą była mowa ciał, gdzie w grupach z siebie układaliśmy różne wskazane przez prowadzącego przedmioty. Walka o to kto pierwszy odgadnie przedstawiony przedmiot, dodawała zabawie niesamowitych emocji. Oczywiście wszystkie konkursy, rozgrywki i zabawy były sowicie nagradzane i to nie tylko brawami, ale wspaniałymi religijnymi bądź sportowymi nagrodami rzeczowymi i słodyczami.

Na wycieczki kolonijne pojechaliśmy do Szczecina i Kołobrzegu. W Szczecinie zwiedziliśmy  jednostkę wojskową 12 Brygady Zmechanizowanej im. gen. broni J. Hallera, która. powstała w 1996 roku i należy do największych i najnowocześniejszych jednostek w wojskach lądowych. Następnie udaliśmy się do Morskiego Centrum Nauki im. prof. Jerzego Stelmacha – nowoczesnej instytucji edukacyjnej umożliwiającej dzieciom i dorosłym odkrywanie sekretów nauki i techniki. Motywem przewodnim centrum jest morze – temat pozwalający na atrakcyjną prezentację zagadnień z zakresu m.in. fizyki, matematyki, astronomii,  geografii, medycyny, techniki, historii czy kultury. W Kołobrzegu mieliśmy zaplanowany rejs statkiem po Bałtyku, ale ze względu na niebezpieczeństwo wywołane ogromnym sztormem  – rejs odwołano, więc alternatywą był Pomerania Fun Park, czyli największy na Pomorzu Zachodnim rodzinny park rozrywki, którego atutem jest to, że dzieci w każdym wieku znajdą tu coś dla siebie i będą się dobrze bawiły.

Na zakończenie turnusu wszyscy wzięliśmy udział w QUIZIE, który był podsumowaniem naszego zdobywania szczytów wiary z Abrahamem. Wszystko to, oczywiście dzięki formacji duchowej i poznanym zdolnościom, uczyło nas zdrowej rywalizacji i dobrej, wesołej zabawy.

Reasumując, możemy z czystym sercem stwierdzić, że podczas wakacyjnej przygody zdobyliśmy „szczyty wiary z Abrahamem”. Skąd ta pewność? Otóż – zaufaliśmy Panu Bogu, tak jak Abraham, który uczy nas, że mamy żyć życiem wiary, że mamy być zwyczajnie posłuszni, a Bóg będzie nam błogosławił. I tak idąc za Abrahamem, każdy nowy dzień przyjmowaliśmy z radością, nie jęcząc i nie grymasząc, że pogoda nie sprzyja plażowaniu, że w deszczu maszerujemy do kościoła na Eucharystię. Każdy z nas na czas kolonii porzucił swoje pewne nawyki, dostosowując się do zasad obowiązujących na wyjazdach grupowych, pogłębialiśmy relacje z Bogiem przez sakrament pokuty i pojednania oraz Komunii Świętej. Z każdym dniem coraz mocniej doświadczaliśmy Boga, bo nic nie działo się bez przyczyny. Pogoda, która podczas kolonii była bardzo zmienna, uczyła nas wielkiej cierpliwości i pokory, a to z kolei miało pewien rodzaj wpływu na kształtowanie w nas poznanych zdolności. Jedno jest pewne –  do rodzinnych domów wróciliśmy bogatsi o nowe doświadczenia.

Serdecznie dziękujemy wszystkim osobom za zaangażowanie w organizację kolonii, która  przede wszystkim była radosnym spędzaniem czasu blisko Pana Boga i pogłębianiem relacji przyjaźni z Nim oraz  bliźnimi, ale również przebiegała w bezpiecznej i radosnej atmosferze.

Kadra kolonii: wychowawcy – Anna Bińczyk, Beata Bogacka, Ewelina Gosztyła, kierownik – ks. Grzegorz Ropiak, formacja duchowa – ks. Bogusław Wolański.

Serdeczne podziękowania za pomoc w zorganizowaniu kolonii kierujemy do: Fundacji KGHM Polska Miedź, Burmistrzów Olszyny i Świeradowa Zdroju, Caritas Diecezji Legnickiej, Stowarzyszenia „Dar Serca” z Olszyny i wielu innych życzliwych osób.

Anna Bińczyk, wychowawczyni kolonijna

Foto: Beata Bogacka, Anna Bińczyk

Ogłoszenie – informacja

W PIĄTEK 28 CZERWCA 2024r. W DOMU KATECHETYCZNYM W GODZ. OD 1000 DO 1300 BĘDĄ WYDAWANE ARTYKUŁY ŻYWNOŚCIOWE DLA OSÓB,...