Muszę być świętym jak największym cz. 1

Wczesnym rankiem 26 czerwca 2023 roku rozpoczęliśmy parafialną pielgrzymkę ,,Śladami św. Maksymiliana Marii Kolbego”. Organizatorem wycieczki była tutejsza Parafia Rzymskokatolicka, a całej naszej wyprawie przewodniczył ks. proboszcz Bogusław Wolański. Wyruszyliśmy o godzinie 5:00 z parkingu przy kościele pw. św. Józefa Oblubieńca NMP w Olszynie. Podczas drogi modliliśmy się m.in. do św. Maksymiliana o piękne przeżycie tego czasu.

Naszym pierwszym przystankiem była Zduńska Wola. To miejsce urodzenia Rajmunda Kolbego, a później ojca Maksymiliana. Rozpoczęliśmy Mszą św. w kościele pod wezwaniem Wniebowzięcia NMP, w którym został ochrzczony, przyjął I Komunię Św. i bierzmowanie św. Maksymilian Maria Kolbe. Podczas sprawowanej Eucharystii usłyszeliśmy w pierwszym czytaniu z Księgi Rodzaju 12, 1-9 słowa: ,,Pan Bóg rzekł do Abrama: Wyjdź z twojej ziemi rodzinnej i z domu twego ojca do kraju, który ci ukażę”. Był to dla nas wszystkich sygnał, aby na ten czas zostawić swoje dotychczasowe życie i przyjąć wolę Bożą. Zaakceptować to, co Pan Bóg przygotował dla każdego z nas. Po Mszy pani przewodnik opowiedziała nam trochę o historii tego kościoła, a także o życiu św. Maksymiliana. Później wraz z nią udaliśmy się do domu, w którym urodził się i wzrastał w miłości do Boga i ludzi mały Rajmund. Dom ten pełni także funkcję muzeum, które powstało ku jego pamięci. Stworzono je w celu upamiętnienia tak wspaniałego człowieka i jednocześnie stało się miejscem gromadzenia różnych eksponatów związanych z jego postacią. Ciekawostką jest fakt, że cały pomysł powstania muzeum zrodził się zanim jeszcze ojciec Maksymilian został kanonizowany.

 Po wizycie w Zduńskiej Woli udaliśmy się do Niepokalanowa. Po obiadokolacji wraz z jednym z ojców franciszkanów poszliśmy oglądać Panoramę Tysiąclecia. Została ona stworzona z okazji Tysiąclecia Chrztu Polski. Przestawiała historię polskiego Kościoła. Ponad 140 figur znanych nam chrześcijan przesuwało się przed oczami widzów. W tle było mnóstwo efektów świetlnych i akustycznych. Wszystkie postacie poruszały się wokół figury Matki Bożej Częstochowskiej, królowej naszego narodu. Dodatkowo wspaniałe wrażenie dodawały pieśni historyczne i religijne, począwszy od Piastów do czasów Jana Pawła II. Wszystkie te elementy tworzyły atrakcyjną całość. To niesamowite widowisko było warte obejrzenia.

 W czasie wolnym wiele osób udało się do Bazyliki, zwiedzało klasztor oraz Kaplicę Wieczystej Adoracji Najświętszego Sakramentu, gdzie trwa nieustanna modlitwa o pokój na świecie. Ta kaplica funkcjonuje w Niepokalanowie od 1 września 2018 roku. Była wielkim pragnieniem i duchową potrzebą posługujących w tym miejscu ojców franciszkanów. Mieliśmy ten zaszczyt, by móc przebywać w tym miejscu, które jest naznaczone obecnością św. Maksymiliana Marii Kolbego. A on sam wyobrażał sobie to pomieszczenie tak: ,,Kto zagląda do kościoła, pada na kolana, adoruje, spogląda na twarz Niepokalanej, odchodzi, a Ona wraz z Panem Jezusem jego sprawę załatwia…” Zapewne dużo osób zaniosło tam własną intencję i powierzyło Matce Bożej Niepokalanej, która była najważniejszą postacią w życiu św. Maksymiliana, a on jej wiernym rycerzem. Kaplica Wieczystej Adoracji jest miejscem szczególnie bliskim naszym sercom, ponieważ to właśnie z tej Kaplicy telewizja katolicka EWTN Polska transmituje na żywo modlitwę różańcową m. in. z naszej olszyńskiej parafii. To wielki zaszczyt i dar dla nas jako wspólnoty.

Pierwszy dzień pielgrzymki ,,Śladami św. Maksymiliana Marii Kolbego” minął nam we wspaniałych nastrojach, radością w sercu, modlitwie, ale także i w zadumie. Napełnieni jeszcze większą wiarą i nadzieją postanowiliśmy zaufać i przyjąć wolę Bożą na kolejne dni naszego pielgrzymowania.

Ewa Musiał-Rudak

Fot. Beata Bogacka

PLAN WYPOMINEK

PLAN WYPOMINEK

DATAULICA2 XIBez adresu3 XILegnicka do nru 404 XILegnicka od nru 415 XIWolności6 XIKolejowa, Skłodowskiej7...

Dzień Dziecka Utraconego

Dzień Dziecka Utraconego

Październik to szczególny czas, w którym wspominamy dzieci utracone – te, które odeszły zanim zdążyliśmy je poznać,...