Jak co roku w okresie Wielkiego Postu wierni z naszej parafii pielgrzymowali do Krakowa, by przeżyć i kontemplować Misterium Męki Pańskiej przygotowane przez kleryków i braci Salezjan. Pragnienie obejrzenia spektaklu i odwiedzenia sanktuarium Św. Józefa, bo ono miało poprzedzić pobyt u Salezjan, zgromadziło wielu chętnych. Niestety liczba zarezerwowanych biletów zmusiła nas do ograniczenia się do jednego autokaru, choć chętnych było więcej.
W Krakowie przywitała nas piękna pogoda i mimo początku marca przyjemnie świecące słońce. Dojechaliśmy już o 9.00 rano. Dzień Pański uczciliśmy Mszą Św. w Sanktuarium Św. Józefa w klasztorze sióstr Bernardynek. Po Eucharystii mieliśmy okazję porozmawiać z jedną z sióstr, która opowiedziała nam o historii miejsca, cudownej Figurce Dzieciątka Koletańskiego i życiu za klauzurą. Jej opowieści oraz radość, bijąca z twarzy, zrobiły na wielu z nas ogromne wrażenie.
Po spacerze po przepięknym rynku Krakowa, który tonął tego dnia w słońcu , udaliśmy się na ulicę Tyniecką.
Misterium Męki Pańskiej poruszyło nas do głębi. Jego uwspółcześniona wersja pozwoliła każdemu wśród przedstawionych postaci odnaleźć … siebie. Chyba każdy z nas rozpoznał Bożą wskazówkę, mówiącą, co zmienić w życiu , by zbliżyć się do Boga. Na uznanie zasługuje także forma przedstawienia spełniająca kryteria wymagających gustów estetycznych. Z intensywnością przeżyć widzów współdziałała poruszająca muzyka. Sugestywna gra aktorów pozwalała na współuczestniczenie oglądających w scenicznej interpretacji pasyjnej. Misterium wzbudza refleksje. Oby przyniosły one Boże owoce.
Do Olszyny wróciliśmy zmęczeni, ale szczęśliwi .W przyszłym roku zawalczymy o większą liczbę miejsc i wyruszymy do Krakowa z liczniejszą grupą parafian.


